Budzimy się i chodzimy spać z telefonem w ręku, oznajmiamy followersom co jedliśmy na śniadanie, jakim środkiem lokomocji jechaliśmy do pracy, w windzie robimy fotkę naszego dzisiejszego outfitu, a na wspólnym lunchu udostępniamy sobie z kolegami różne treści z internetu. Media społecznościowe weszły całkowicie w nasze życie, czy tego chcemy czy nie. I wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej.
Wszystko zaczęło się około 15-20 lat temu
Obecni trzydziestolatkowie zapewne pamiętają Gadu-Gadu i Naszą Klasę. To był przełom. Mogliśmy za darmo kontaktować się ze znajomymi w każdej chwili. Wystarczyło tylko łącze internetowe lub wizyta w kafejce internetowej, by nawiązać szybki kontakt z przyjaciółmi. To był początek mediów społecznościowych. Udostępnianie zdjęć, informowanie o swoim dotychczasowym wykształceniu czy zainteresowaniach tworzyło społeczności na portalu Nasza Klasa. Jednak po kilka latach portal wprowadził dużo płatnych opcji, przez co stał się mniej popularny na korzyść pomału tworzącego się Facebooka. Jego początki zdecydowanie inaczej wyglądały niż obecna funkcjonalność. Krążyło więcej zdjęć, treści osobistych, później pojawiły się quizy i pierwsze fan page’e firmowe. Jeszcze nie każdy miał smartfona, więc ilość zalewającej nas treści była zdecydowanie mniejsza niż obecnie. Z biegiem czasu Facebook stał się nośnikiem reklam, virali, jest wizytówką wielu firm i osób, pomoże nam znaleźć osoby, które mają takie same zainteresowania jak my czy problemy, dzięki grupom. Można powiedzieć, że wokół Facebooka kręci się nasze życie.
Do Facebooka doszedł jeszcze Instagram
Są to obecnie dwa najpopularniejsze media społecznościowe. Początkowo Instagram służył tylko udostępnianiu zdjęć, na których dzieliliśmy swoimi pasjami i codziennym życiem. Z biegiem czasu Instagram stał się również medium reklamonośnym.
Oprócz zdjęć najpopularniejsze media społecznościowe umożliwiają udostępnianie bieżących relacji w formie zdjęć lub krótkich filmików, na których można oznaczać swoich znajomych lub firmy, których produktów aktualnie używamy. Często obserwujemy osoby, których nie znamy z życia realnego, ale spodobały nam się ich zainteresowania, zdjęcia i treści często edukacyjne, które przekazują, więc zaczynamy być ciekawi ich codziennego życia. Najpopularniejsze media społecznościowe zapewne jeszcze nie pokazały swoich ostatecznym możliwości. Portale i aplikacje stale się aktualizują, dzięki czemu korzystanie z nich staje się przyjemniejsze, a kontakt z najbliższymi nam osobami jeszcze łatwiejszy.
